Kupiłam bilety na spektakl i dziś dwie godziny przed teatrem zaczęłam się stroić... Jestem nauczona ze do takich miejsc trzeba się ubrać elegancko.( tak a propo to szlak mnie trafia jak widzę młodziez >18 , która nie wie ze trzeba założyc cos bardziej "od świeta"). Wyrzuciłam ubrania z szafy na łóżko i zaczęłam przebierać. Założylam na siebie to co widzicie poniżej ... zrobiłam zdjęcia i stwierdziłam ze z takim outfitem to tylko na impreze! Mama się uśmiała... i zaraz dodała ze trzeba wychodzić, bo zostało pół godziny. Pozostała mi biała koszula i oversize'owy sweter, klasyczne czarne rurki i botki. (przynajmniej czułam sie w tym ubraniu adekwatnie do sytuacji), może niedługo się sfotografuje i się tak pokazę. A podsumowując babski wieczór na komedii bardzo udany! : )
Enjoy!
Kate
jacket - asos, sweater and skirt - H&M, boots - JC
błagam przestańcie używać słowa "outfit" i "enjoy".
OdpowiedzUsuńZESTAW spoko =)
racja, bardziej na impreze ;) Ale zam zestaw ok ;)
OdpowiedzUsuńHahahaha fajne s te angielskie słowa ! Szlag a nie szlak. Szlak to może być turystyczny. OUTFIT śliczny! Tylko schudnij :-*
OdpowiedzUsuńnie mam zamiaru chudnac bo nie uwazam sie za gruba ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
na imprezę ? a co z najnowszym trendem "błyszczeć w dzień" mi się podoba i chętnie poszłabym tak ubrana choćby do szkoły.
OdpowiedzUsuń