wtorek, 28 czerwca 2011

ZAŁOŻYŁYŚMY BLOGA!

Jesteśmy dziewczynami  silnie zainteresowanymi modą, jednak każda z nas realizuje się też na innych płaszczyznach. Podobne do siebie, a zarazem całkiem inne.
Tytułowa Kat to Katarzyna Witczak (22) skończyła  Uniwersytet Marii Curie- Skłodowskiej, na kierunku Filologia polska, wydziału redaktorsko-medialnego. Do jej zainteresowań należy : moda , fashion, poezja, muzyka, sztuka alternatywna.
Kate to Kasia Jarosz (21), studentka  trzeciego roku politechniki radomskiej,  wydziału sztuki.
 Hobby: architektura wnętrz, urbanistyka, muzyka, moda, fotografia.
Blog powstał spontanicznie. Jest wynikiem długich rozmów o modzie i wymiany swoich spostrzeżeń na temat polskich i zagranicznych blogerek.
Cel jaki sobie postawiłyśmy to połączenie pomysłów i zainteresowań, w taki sposób aby rodziły się z nich nieoczekiwane konstrukcje i projekty. Naszym zadaniem jest  pokazać  Wam się
w  nieco  niekonwencjonalny sposób.

Hasło : katandkate musi być różnorodne i ciekawe!

ENJOY! : )



fot. kate & kat

10 komentarzy:

  1. dziewczyny! wasze fotografie sa tak nietuzinkowe i pionierskie, ze musze przyznac, iz jesli macie zamiar kontynuowac wasze sesje w rownie innowacyjnym stylu, to... lepiej zlikwidujcie go juz teraz. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nikt nie powiedział, że na samym początku wystartujemy z sesją na Pustyni Kalahari, ale z czasem będzie bardziej pomysłowo i innowacyjnie, sami się przekonacie, pzdr:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na jakieś stylizacje, życzę powodzenia
    Eva

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja trzymam za Was kciuki:) początek jest zawsze najtrudniejszy. Rozumiem, bo jestem w podobnej sytuacji i dopiero zaczynam. Ciekawe połączenie w nazwie i niezły nagłówek- prosty a mówi wszystko. Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  5. Żeby wam się udało...

    OdpowiedzUsuń
  6. Żeby Wam się udało...

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tego co zrozumiałam mamy komentować Wasze stylizacje? tak więc fajny parking.

    OdpowiedzUsuń
  8. TO dopiero pierwszy post, w kolejnych beda stylizacje, bez obaw :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ble ble ble... Niektórzy zamiast krytykować i marudzić może sami by się wzięli za robienie bloga. Sprawa nie jest tak łatwa, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Ja trzymam mocno kciuki za dziewczyny:)
    Jeszcze pokażą na co je stać :)
    Evelin

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja trzymam za Was kciuki i już teraz widzę, że Wam sie udaje! Macie swój styl i o to chodzi! Pozdrawiam i zapraszam do siebie (dopiero się rozkręcam): nela-la.blogspot

    OdpowiedzUsuń