Oprócz Litów do mojej szafy wkradło się niesamowicie ciepłe, wzorzyste ponczo. Azteckie wzory królują i mimo tego ze lubię minimalizm, czasami kusze sie na takie cudeńka. Dopóki nie przyjdą ostre mrozy na pewno będę je czesto zakładać.
Niedziela to bardzo nudny i nieżywy dzien, czy Wy tez to odczuwacie?
Z nudów wybrałam się jakieś diwe godziny temu do TK maxx, po upatrzone Sztyblety. Pewnie niedługo je zaprezentuje : )
Miłego wieczoru!
Enjoy!
Kate
Fot. Ilonka <3
cape, hat - H&M
skirt - Bershka
boots - Lita Jeffrey Campbell
wygladasz jak bezdomny, albo lesny czlowiek. szczegolnie od tylu.
OdpowiedzUsuńhaha a to zabawny komentarz :))
OdpowiedzUsuńprześliczne butki! sama bym takie bardzo chciała<3
OdpowiedzUsuńzaprasza do mnie, porady na temat kosmetyków, outfity... dopiero zaczynam ;)
ah, lity! są nieziemskie :3
OdpowiedzUsuńI znowu te buty. Jednak w tym przypadku nie mają już czego psuć. Bez obrazy ale pierwszy komentarz odzwierciedla doskonale to jak wyglądasz w tym zestawieniu. Poncho przypomina koc starego indianina. A w połączeniu z czapką i tymi okropnymi butami wyszło coś co trudno określić. Niby liczy się indywidualizm, ale w tym przypadku nic się kupy nie trzyma i wyglądasz właśnie jak bezdomny. Skoro kolejna osoba Ci to sugeruje to chyba coś w tym jest.
OdpowiedzUsuń